Łącznie na siodełku spędziłem 91 godzin, czyli prawie 4 pełne doby. Przejechałem 1365 km, co daje średnią prędkość 15 km/h. Z danych wynika, iż dziennie przejeżdżaliśmy średnio 80 km, jednak ostatniego dnia dojeżdżaliśmy jedynie z dworca do granicy, a w trakcie wyprawy mieliśmy dzień przerwy z jedną krótką wycieczką. Ciekawostka: średnia dzienna prędkość maksymalna to 51 km/h.