Dzień 15
15.08.2005
Poniedziałek
Start: 10:50

Na dworcu spało się całkiem wygodnie.



Teraz, w świetle dnia, widzimy, że widać stąd morze. Wyjeżdżamy dosyć późno po zrobieniu prania w dworcowej toalecie. Sam początek to okrutny podjazd przez wioskę do głównej drogi. Ale warto - stamtąd jest piękny i rozległy widok na morze i jego skaliste brzegi.



Pedałujemy z Zosią i Maćkiem w kierunku Perpignan, co nie jest łatwe, bo droga jest kręta, a wiatr w twarz wieje naprawdę niesamowicie (trzeba pedałować z górki). Momentami znajdujemy się wysoko nad morzem, a chwilami wręcz na poziomie morza. W jednym z tutejszych kurortów robimy zakupy w lokalnym markecie "Super U". Przed sklepem widzimy dziwnego jegomościa wypijającego duszkiem dwa piwa i z hukiem wrzucającego butelki do śmietnika. Tak, proszę państwa! Mimo, iż mieszka tu od 20 lat, jego polskość jest niezaprzeczalna. Odzywa się wkrótce do nas i trochę rozmawiamy.
W Argeles zjeżdżamy nad morze i zażywamy kąpieli. Duże fale, ale przy takim upale, jaki jest dziś, zanurzenie w morzu to sama przyjemność. Dosyć długo odpoczywamy, po czym ruszamy główną drogą do Perpignan. Zosia chce kupić w mieście szprychy, a Maciek też ma jakiś plan, ale zapomnieliśmy, że 15 sierpnia to święto we Francji i wszystko jest zamknięte. Kawałek dalszej trasy pokrywa się z tym co przejechaliśmy przed kilkoma dniami w przeciwną stronę. Wciąż wiatr wysysa z nas siły podczas jazdy wzdłuż rozległych winnic za Perpignan. W Rivesaltes znajdujemy nocleg "na gospodarza". Francuz najpierw pozwolił nam się rozbić na suchej łące, ale wkrótce uświadomił sobie, że istnieje szansa, iż puścimy wszystko z dymem, więc zaprasza nas do siebie na podwórko. Tutaj dla odmiany jest goła ziemia (dom niedawno zbudowany, ogródek dopiero się kształtuje). Łysy gospodarz okazuje się być fajnym człowiekiem. Po gorącym i męczącym dniu możemy nawet skorzystać z przydomowego podświetlanego basenu, co oczywiście robimy. Po podwórku biegają dwa młode, niemożliwie rozszalałe koty-dachowce i przymilny pies.

Dystans: 68.81km
Czas jazdy: 4:33:45
Prędkość średnia: 15.08km/h
Prędkość max: 48 km/h

Poprzedni < > Następny


Prawa autorskie zdjęć i tekstu zastrzeżone: Marek Ślusarczyk © 2001-2099