Dzień 5
05.08.2005
Piątek
Start: 9:30

Poranek zaczynamy od zjazdu w kierunku Aosty. Do samego miasta nie wjeżdżamy, lecz skręcamy w kierunku Monte Bianco czyli Mont Blanc. Od tego momentu zaczyna się systematyczny podjazd na przełęcz Piccolo San Bernardo. Na jakimś rondzie gubimy Jakuba, który został w tyle. Myśleliśmy, że wie, że jedziemy na Courmayeur, a na postoju przy markecie odkrywam SMSa od wkurzonego Jakuba. Do tego czasu zdążył się połapać gdzie jechać :)
Na postoju pod drzewami nad rzeką odkrywamy niesamowity rarytas, który Paweł wiezie z Polski - dżem renklodowy. Nie wiemy co to renklody, ale później nas Zosia oświeci :)
Podjazd w kierunku Courmayeur to jazda pod wiatr, ale pomaga nam piękny widok na masyw Mont Blanc.



Mijamy kilka zamków i przejeżdżamy przez kilka tuneli. W miejscu gdzie droga odbija na przełęcz, czekamy na Jakuba i drugą grupę pedałujących (przy podziemnym magazynie serów). Po godzinie zjawiają się, ale okazuje się, że Jakub porządnie zwichrował sobie koło w rowerze. Jakub z Maćkiem wyruszają do Courmayeur (jak się okazuje, to jeszcze spory kawał pod górkę), gdzie w jakiejś wypożyczalni ktoś zgadza się wycentrować koło. Ma to kosztować około 20E, tym bardziej, że wymieniono połowę szprych. Gdy zaczynają się targować, z pomocą przychodzi osobnik, który cały czas pomagał tłumacząc w odpowiednim języku, o co chodzi i wykłada za nich te 20E :) Korzystając z ich długiej nieobecności, wymieniam sobie klocki hamulcowe.
W dalszą drogę ruszamy dosyć późno - około 18, po 4 godzinach przerwy. Podjazd idzie wszystkim wyjątkowo szybko - dojeżdżamy dalej niż się spodziewaliśmy. Po 6km wjazdu serpentynami i tunelami, znajdujemy nocleg przy tartaku. Całkiem luksusowo, bo jest TOITOI z ciepłą wodą (sic!). Za to ziemia zupełnie twarda - naciągi przywiązujemy do dużych kamieni.
Gotujemy z Pawłem przebój wyprawy - proso.



Po wyprawie dowiaduję się, że w Polsce to funkcjonuje jako kasza jaglana czy coś takiego :) Obsługa tartaku zaskakuje nas posiadaniem Poloneza Trucka!

Dystans: 42.68km
Czas jazdy: 3:17:00
Prędkość średnia: 13.00km/h
Prędkość max: 60 km/h

Poprzedni < > Następny


Prawa autorskie zdjęć i tekstu zastrzeżone: Marek Ślusarczyk © 2001-2099